Są w życiu takie chwile, że człowiekowi jest miło, przyjemnie i widzi sens swojej pracy, swojego życia. Bywają one krótsze, albo dłuższe. Jednakże tak samo są ważne i przyjemne. Są takie chwile, dla których warto żyć. Jeszcze w uszach brzmią mi dźwięki poezji śpiewanej w wykonaniu uczestniczek konkursu... Jeszcze..... Ach....!!!
Właśnie wróciłam z kolejnego etapu konkursu recytatorskiego ( etap - rejonowy - powiatowy).
Mój uczeń zajął I miejsce i tym samym został nominowany do kolejnego etapu - wojewódzkiego. Jest mi ogromnie z tego powodu miło, zważywszy, iż trudno przejść eliminacje ( najpierw szkolne, potem miejskie, teraz powiatowe).
Praca z małymi dziećmi ma swoją specyfikę i trudno przewidzieć, jak owo dziecię zachowa się na scenie, jak powie przygotowywany tekst.
Dzisiaj, np, była dziewuszka - zaczęła pięknie, a potem tak się nakręcała, nakręcała.... nóżkami zaczęła przebierać, sukieneczkę kręcić, mówić coraz szybciej i szybciej.... wreszcie zbiegła ze sceny. Nie wytrzymała tremy. Ha - to tylko dziecko. Cóż...
Trema czasami uskrzydla daje siłę, ale czasami zjada po trochu i niweczy cały wkład pracy.
Dlatego pracę z dziećmi rozpoczynam od kształcenia umiejętności oswajania tej tremy. Nie zawsze się to udaje. Na szczęście w przypadku mojego ucznia udało się ją utrzymać w ryzach. Wzruszyłam się... Taka uczuciowa i wrażliwa jestem.
A teraz znowu na start i do biegu.... Słodka chwila minęła. Rzeczywistość czeka. czas na obiad! Muszę zajrzeć do Jagi - bo pomysłów brak!
To wspaniały sukces Dorotko, także Twój. Serdecznie gratuluję. Buziaki.
OdpowiedzUsuńDobrze, że dzieciom chce sie jeszcze uczestniczyć w konkursach recytatorskich. Czasami mam wrażenie, że dzieciaki są wszystim dzisiaj znudzone i zniechęcone.Duża w tm sprawka internetu.
OdpowiedzUsuńDobrego obiadku życzę!
Też prawda. Ale są perełki, które wystarczy delikatnie popchnąć i ....
Usuń...odniosłaś i Ty sukces zawodowy...Gratulacje dla wszystkim zatem :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Gratuluje malemu deklamatorowi i Tobie, bo w jego sukcesie jest wiele Twojego wkladu. Faktycznie, dla takich chwil warto zyc i sie poswiecac.
OdpowiedzUsuńOsładzają życie!
UsuńŚwietnie! Gratuluję;)Wam obojgu;)
OdpowiedzUsuńGratuluję !
OdpowiedzUsuńDla mnie to byłoby za trudne.
Zawsze podziwiam nauczycielki :-)
To straszne...
OdpowiedzUsuńNie dość, że praca z dziećmi, to jeszcze poezja śpiewana. To by mnie zabiło :))
No coś TY!!!! A może by uskrzydliło?
Usuń***
Uwielbiam poezję śpiewaną! I lubię dzieci....
Od dłuższej chwili zastanawiam się, czego bardziej nie znoszę, żeby zachować właściwą kolejność wpisu - i nie wiem.
UsuńOczywiście, nie krzywdzę każdego napotkanego na swej drodze dziecka, ale niechęć chyba bije mi z oblicza, bo omijają mnie szerokim łukiem :)
w mojej szkole była ...chyba Paweł...był ode mnie 2,3lata starszy...i ja znim na konkursie poezji polsko-rosyjskiej...hihihi..on jako uczeń klasy 8 zajął 1miejsce...a ja jako piątoklasistka dostałam wyróznienie-mówiłam taki długasny wiersz..ballada o kubku....potem do końca 8 klasy musiałam wciąż klepac tę balladę...na zakończenie 8klasy...wystąpiłam i co???? oczywiscie ballada o kubku...ale to juz było bardziej do smiechu dla całej szkoły:)))))tak na pożegnanie:))....mam chyba do dzis nagrodę=płytę z pięknymi rosyjskimi pieśniami:)))))
OdpowiedzUsuńI coś w duszy z tych lat zostało - na pewno ballada o kubku!
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Przeczytałam wszystko jak leci! Cieszę się , że do Ciebie trafiłam.
OdpowiedzUsuńSorki, że tak spóźniona wizyta.
Pozdrawiam!
Mam nadzieję, że nie wyszłam na idiotkę!?
Miło mi Cię gościć i zapraszam jeszcze.
UsuńWierzę, że jest Ci bardzo miło. Możesz być dumna!
OdpowiedzUsuńJestem dumna!
UsuńDorotko gratuluję! Ściskam i życzę następnych sukcesow:))))
OdpowiedzUsuńPiękne podziękowania przesyłam
UsuńGratulacje dla Ucznia i Nauczycielki :) Sposaliscie się na medal :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ślicznie dziękuję
UsuńOgromne Gratulacja:D
OdpowiedzUsuńDzięki
Usuńgratuluję i Tobie. A do jakiej Jagi zaglądasz po natchnienie kulinarne?
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo: http://jaga-babciaradzico.blogspot.com/
Usuńdzięki, fajny blog, nie znałam
UsuńGratuluję :) miejsca i tego, że udało Ci się ucznia zachęcić do nauki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, DD, tego sukcesu! Sam pracowałem z dzieciaczkami jako młode ciało pedagogiczne w latach !974 - 1993. W dzieciństwie w takich konkursach uczestniczyłem, a jako belfer uczyłem tej trudnej sztuki.
OdpowiedzUsuńserdeczności
Gratuluję sukcesu i zazdroszczę wzruszeń;)
OdpowiedzUsuńOby takich nauczycieli było więcej.Liczy sie pasja, umiłowanie drugiego człowieka i pracowitość.Wielkie brawa i gratulacje dla laureata i jego pani.
OdpowiedzUsuń