Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

czwartek, 6 grudnia 2012

Mikołajki

fot. Internet

25 komentarzy:

  1. Czekam kiedy w końcu Mikołaju Ty do mnie przyjdziesz!! Czyżby cię zasypało :))

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. CZEKAM NA CIEBIE MIKOLAJU miły prezencik pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki miły to będzie gość, nieprawdaż?

      Usuń
    2. Oczywiście bardzo miły gośc -uściski

      Usuń
  3. do mnie też jeszcze nie dotarł.... a niby tak biegnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo jeden jest tylko. Najpierw dzieci obdarować musi.

      Usuń
  4. Czekam z ciepłą herbatką :)Może zdąży? Pozdrawiam mikołajkowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdąży, zdąży na pewno. U mnie już był! Ale na herbatkę w padnie [po robocie.

      Usuń
  5. ja bym chciała różgą.......:D

    OdpowiedzUsuń
  6. A niech go...!!! Ja niczego nie potrzebuje, niech spieszy gdzies indziej, gdzie na niego czekaja! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ...wesołego celebrowania!
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o, masz nie to konto, ale wiesz czyje :)

      Usuń
  8. Niby biegnie
    a jeszcze nie dotarł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś się u Was spóźnia... U nas był w nocy i zostawił prezenty :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. dobrze, że mam komin i kominek... będzie miał jak wejść :))))

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja w Mikołaja nie wierzę. Ten, który pędzi przez Twojego bloga, pochodzi żywcem z reklamy coca-coli, a narodził się w 1924 czy 1926 roku. Jednym słowem ...lipa;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Do mnie nie przyszedł. Zmieniłam przed miesiącem adres i mnie nie znalazł :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Byl, owszem..., ale cos mu sie poplatalo w tym roku!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  14. eeeeeeeeeee tam , zawiodłam się straszelnie na moim mikołaju

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.