Święto Niepodległości postanowiliśmy spędzić aktywnie. Pojechaliśmy zatem do Krainy w Kratę, konkretnie Swołowa. Tam trafiliśmy na imprezę plenerową. Impreza " Na św. Marcina najlepsza pomorska gęsina" nawiązuje do jesiennego uboju gęsi, który na Pomorzu odbywał się właśnie około 11 listopada. Główną atrakcją tej imprezy była oczywiście degustacja potraw z gęsiny.
Ludzi było tyle,że dla nas zabrakło. Nie żałowaliśmy jednak. Byliśmy dopiero co po obiedzie.Poza tym "co się odwlecze, to nie uciecze". Za rok pojedziemy tam na obiad.
Był też targ wiejski, na którym można było nabyć produkty z wiejskiej spiżarni, oraz zwiedzić zabytkową Zagrodę Albrechta.
Miałam wreszcie okazję zwiedzić skansen i muzeum. Wyszłam zachwycona. Etnologom udało się połączyć stare z nowym. Z zewnątrz budynki są stare, a w środku - niespodzianka! Coś w stylu Muzeum Powstania w Warszawie.
Żałuję,że nie mam takiego oka do fotografowania, jak Meg. Ale postanowiłam się z Wami podzielić kilkoma fotografiami.
Uwielbiam skanseny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Piękny sposób na spędzenie dzisiejszego dnia:) Ella
OdpowiedzUsuńA co Ty chcesz od tych zdjęć kobito :) Bardzo ładnie nam to pokazałaś i miło mi się zwiedzało razem z Tobą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
A te panie przy kolowrotkach to prawdziwe? Bo jakies takie smetne miny maja.A zdjecia niezle.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPanie przy kołowrotkach woskowe.
UsuńMiłe to zwiedzanie, dobrze spędzony taki właśnie refleksyjny czas :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
Intensywnie spędzony dzień! Kurcze jak ja Tobie zazdroszczę! Przynajmniej się nie nudzisz :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) Pięknie spędzony czas!
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o istnieniu takiego miejsca. Chciałabym w wakacje gdy będziemy w tamtych okolicach zahaczyć o skansen, dzięki za namiar :)
OdpowiedzUsuńWczoraj w kinie były urodziny dziewczyny, która ten cykl prowadzi. Ludzi przyszło więcej, jak spodziewali się, że w taki dzień może być - dla nas tortu zabrakło :D:D:D
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji, uwielbiam skanseny :D
OdpowiedzUsuńpiękna i wycieczka, i zdjęcia... a gęsiny jeszcze nie jadłam i też bym chętnie spróbowała, bo ja lubię mięsko :)) miłego wieczoru ...
OdpowiedzUsuńKRÓTKA LEKCJA HISTORII - JESTEŚ WZORCOWA PATRIOTKA , POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńhttp://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Uwielbiam takie miejsca i okazje, tylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuń