Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

poniedziałek, 28 maja 2012

Wycieczkowa niedziela

Niedzielny poranek zapowiadał śliczny dzień.
Wstaliśmy o świcie. Dzisiaj w naszej parafii komunia, zatem trzeba było wybrać poranną mszę. I tak też rozpoczęliśmy dzisiejszy piękny dzień.
Po śniadaniu małżonek zaproponował:
- A może wybierzemy się na wycieczkę!?
Mi i Kasi pomysł spodobał. Jeno Młodsza, jak na zbuntowaną nastolatkę przystało, stęknęła:
- Na wycieczkę? A po co?
Została przegłosowana, zatem pojechaliśmy. Kierunek Kołobrzeg.Oj dawno, dawno temu ostatni raz byliśmy w Kołobrzegu. W każdym razie , kiedy Młodszej jeszcze na świecie nie było.
- Do Kołobrzegu? - stęknęła Młodsza - A co jest ciekawego w tym Kołobrzegu?
- Nie byłaś tam jeszcze,więc będziesz się miała okazję przekonać.

Morze jest fantastycznym balsamem. Złota plaża, szum..... Młodszej humor wrócił, a my mieliśmy fantastyczną rodzinną wycieczkę.





18 komentarzy:

  1. Piękna wycieczka, a jeszcze do tego pogoda sprzyjała. Ja w Kołobrzegu też już dawno, dawno nie byłam. Ostatni raz byłam będąc panienką i troszku u mnie już ten Kołobrzeg się zakurzył :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. jak ja Ci zazdroszczę miejsca zamieszkania :) ... ja mieszkam w środkowej Polsce i wyprawa nad morze (które uwielbiam...) to 6-8 godz. jazdy, nie na jednodniową wycieczkę ... pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda.Pomorze jest cudne. I pagórki mamy i doliny i równiny i lasy i morze i klify i.... Cudnie tu u nas,że aż!!!!!!

      Usuń
  3. Może jeszcze polubi wycieczki z rodzicami ;)) Ładne zdjęcia, pięknie widać błękit nieba i soczystą zieleń :)
    U nas-stety niestey weekend domowy- pranie po wycieczce Starszej, 'prostowanie' dziecka do rzeczywistości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To aż prostować trzeba?

      Usuń
    2. Ano trzeba ;) Skończyła się wolność i swoboda ;)

      Usuń
  4. Fajnie, że macie blisko do MORZA :)
    Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. maskakropka228 maja 2012 14:50

    Też lubię morze, choć Kołobrzeg już niekoniecznie. Wolę Międzyzdroje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nie! Międzyzdroje przereklamowane. Przynajmniej dla mnie!

      Usuń
    2. maskakropka228 maja 2012 21:15

      Nie wiem, co masz na myśli mówiąc o przereklamowaniu Międzyzdrojów. Dla mnie to jest fajne miasteczko z wieloma atrakcjami, np. z Festiwalem Chóralnym. Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Rozpoznaję Kołobrzeg, dawno tam nie byłam, aż Wam trochę zazdroszczę.
    Po tegorocznym remoncie zrobię sobie chyba co najmniej roczną przerwę w remontowaniu, a nadrobię wyjazdy :)
    pozdrowienia!
    iw

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Do remontowania zawsze coś jest, a życie mija!

      Usuń
  7. Dorota zazdroszczę Ciiii bliskości akwenu wodnego tak wspaniałego.Mogę godzinami siedzieć na wydmie i się gapić w dal - jeżeli oczywiście narodu niema.

    Tiaaaaaa tak to jest z dziećmi a zwłaszcza w ,,ciężkim okresie":jeszcze tematu nie dotknęli , a już NIEEEEE krzyczą

    macham słonecznie - Dośka

    OdpowiedzUsuń
  8. JA TEŻ MOGĘ GAPIĆ SIĘ NA MORZE I SŁUCHAĆ JEGO "ŚPIEWU". Wycisza mnie i uspokaja.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też uwielbiam morze. Sorry, ale czy przypadkiem do przedostatniego zdania nie wkradł się błąd ? :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Tuśka

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.