Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

czwartek, 10 maja 2012

Chiński teatr cieni


http://www.eurofest.pl/chiny.html


Byłam dzisiaj z dzieciakami w teatrze lalek. W ostatnim dniu festiwalu prezentował się:  Szanghajski Teatr Lalek Co Ltd- Chiny - gość specjalny -  w sztuce "Kozioł i wilk" - teatr bez słów.
Wrażenie niesamowite. Fenomenalna animacja. Cała paleta barw i mistrzostwo wykonanych lalek. Nigdy czegoś takiego nie widziałam - stąd pewnie mój zachwyt.
Opowieść była o brutalnym życiu, o pięknej miłości,o narodzinach i śmierci, o poświęceniu - bardzo smutna . Niektóre dzieci na koniec płakały. Nie ukrywam, że i ja się wzruszyłam do łez.


11 komentarzy:

  1. maskakropka210 maja 2012 18:51

    Teatr lalek tylko pozornie jest wyłącznie dla dzieci. To chyba najbardziej wszechstronna i głęboka z teatralnych specjalności. W moim mieście jest Teatr Lalek, a w nim Scena dla Dorosłych. To właśnie tam widuję najlepsze spektakle. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ...lata temu oglądałam lalkowy teatr cieni...niestety dziś nie mogę sobie przypomnieć nazwy tego teatru, ale do dziś pozostała we mnie magia tamtego wieczoru...

    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś okazję "bawić" się oryginalnymi lalkami z teatru cieni z Indonezji - piękna sprawa :) Chętnie obejrzałabym takie przedstawienie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. W dzisiejszych czasach bardzo trudno jest kogokolwiek wzruszyć ... cudowne te Twoje uczniaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym to zobaczyć. Pozdrawiam;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie spodobałoby się mojemu Krzysiowi:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno nie byłam, od czasu, kiedy Juniorka przestała interesować się kukiełkami... a może powinnam wrócić :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Chińczycy potrafią robić przedstawienia. Dobrze, że to była niema animacja, bo dzięki temu dzieci lepiej zrozumiały.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wychowana jestem na "Pleciudze" czyli Tetrze Lalek w moim DM. Zabierałam też tam moje dzieci, mimo odległości.

    OdpowiedzUsuń
  10. tez mi się zdarza wzruszyć i to na bajkach, baśniach, czy w teatrzykach.Moja córcia też się wzrusza.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie Teatry Lalek.Nawet ostatnio byłam (chyba 6-5 lat temu) w naszym TL "Pleciuga" ze swymi wnuczętami ...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.