Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

piątek, 18 listopada 2011

Trudno być matką nastolatki


Okres dojrzewania jest trudny dla każdego młodego człowieka. Myślę jednak, że jeszcze trudniejszy jest dla rodziców nastolatków. Przyznaję, że czasem mnie ów okres i sytuacje z nim związane przerastają. A ręka swędzi, żeby nie wiem co!

Pewnego wolnego, pięknego, jesiennego dnia postanowiliśmy pojechać na rodzinny spacer nad morze.

Wysiadamy z samochodu. Młodsza wyrwała do przodu niczym strzała. Biec za nią przecież nie będziemy. Wybraliśmy się na spacer a je na biegi przełajowe. Wołam ja, woła mąż. Nie słyszy, albo udaje, że nie słyszy. Brak reakcji. Skryliśmy się w zaułku i czekamy. Może zorientuje się, że nie idziemy za nią. Czekamy, czekamy…. Małżonek już tracił cierpliwość, kiedy wróciła.
- Co się wygłupiacie!
- My? Dlaczego idziesz sama z przodu? Przecież miał to być rodzinny spacer.
- I tak macie szczęście, że z wami pojechałam – mruknęło pod nosem moje dziewczę zakładając zapewne, że już przygłucha jestem. A tutaj pech. Wiaterek powiał, gdzie trzeba i usłyszałam owo burknięcie łaski ogromnej.
- Słucham?
- No, mamo! Czy ty widziałaś ,żeby nastolatki z rodzicami spacerowały?
A że też ty! Zebrałam wszystkie siły, żeby nie wybuchnąć i cyrku na ulicy nie robić. Wzięłam wielki oddech, żeby ochłonąć i spokojnie, finezyjnie mówię:
- A pewnie, że widziałam. Zaraz ci pokażę. – No i zaczęło się wyszukiwanie nastolatek z rodzicami, z dziadkami. Dużo ich nie spotkaliśmy, ale przykłady były.

Nie przekonałam mojej nastolatki, której woda sodowa ,najwyraźniej , do głowy uderzyła. Postanowiłam wyczekać i w odpowiednim czasie odbić piłeczkę. Na szczęście długo nie czekałam.
- Mamo! Jak jutro pojedziesz na zakupy, to kupisz mi dwa arkusze brystolu. Do szkoły potrzebuję.
- Nie!
-?????
- Czy widział kto, żeby matki nastolatkom zakupy do szkoły robiły?
- Dobrze! To mnie zawieziesz, sama sobie kupię.
- Nastolatki z rodzicami spacerować nie mogą, ale jeździć samochodem mogą? Hm…. Myślę, że nastolatki powinny jeździć środkami komunikacji publicznej.
Wieczorem moja córka,  przemyślała to i owo, bo podeszła do mnie i powiedziała:
- Przepraszam mamo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.