Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

czwartek, 25 sierpnia 2011

Srebrne gody


Ćwierć wieku minęło jak kilka mgnień wiosny. A jeszcze wiele lat temu ów okres wydawał mi się niesamowicie długim przedziałem czasu. Hm…
Wczoraj małżonek z kwiatami i drobnym upominkiem takie słowa skierował do mnie:
- Dziękuję Ci, że wytrzymałaś ze mną 25 lat.- No i masz, wzruszyłam się. Dlaczego?  Bo ja mogłabym powiedzieć do niego to samo, nawet chciałam, tylko że mnie uprzedził. A powtarzać po kimś raczej nie lubię.
Koleżanki moje z dzieciństwa, młodości zawsze dziwują się, że ja ciągle z tym jednym chłopem siedzę. One wszystkie się rozwiodły. Kobitki po przejściach, a mnie? A mnie się udało. I ciągle trwam w tym związku i nawet na szczęśliwą wyglądam.
- Jak ty to zrobiłaś? – zapytała któregoś dnia jedna z nich.
- Nie słuchałam was, tylko siebie – odpowiedziałam. Tak, tak, dobrze pamiętam pewien dzień, kiedy moje koleżanki, chcąc odwieść mnie od  „największego( ich zdaniem) błędu w życiu” – czyli ślubu,  powiedziały:
-  Ten chłopak do ciebie nie pasuje. On nie pasuje do naszego towarzystwa.Będziesz się z nim męczyć.
Zabolało. Bo ja mojego wybranka inaczej postrzegałam. Widziałam w nim wspaniałego mężczyznę, przy którym czułam się kochana i bezpieczna. Moja odpowiedź zatem była prosta, krótka i praktyczna.
- Skoro  on nie pasuje do tego towarzystwa, to czas zmienić towarzystwo. – I tak też zrobiłam.
Proszę – doczekaliśmy się srebrnych godów. 
A ich chłopcy pasujący do towarzystwa? Hm... Jedynie w towarzystwie się sprawdzali, bo w życiu chyba nie, skoro wszystkie się rozwiodły.
25 lat razem - dziwne to uczucie….
Jeśli myślicie, że przez te 25 lat nasze życie usłane było różami, to nie mylicie się. Tak,  było i jest usłane różami. Trzeba tylko pamiętać, że róże mają kolce i często ranią boleśnie. Ale nic to...
Do czego bym przyrównała nasze małżeństwo?
Hm…
Do jazdy kolejką górską. Raz w górę , raz w dół, ostre zakręty…. Ale zawsze razem.
Gdybym miała wybierać jeszcze raz….
WYBRAŁABYM CIEBIE , DROGI  MĘŻU!

9 komentarzy:

  1. Piękny pean małżeński.
    To wspaniale czytać o tym,że małżeństwo się udało.My też już jesteśmy prawie 30 lat razem i też różnie bywało ale nie widziałabym nikogo innego na jego miejscu.)

    OdpowiedzUsuń
  2. ~Maria
    28 Sierpień 2011 o 18:12
    Gratulacje, wielu równie udanych lat RAZEM

    Odpowiedz
    ~ina
    28 Sierpień 2011 o 18:15
    Gratuluję i życzę drugich dwudziestu pięciu cudownych lat .Mnie również wszyscy w koło odradzali i pukali sie w czoło.Co ty robisz dziewczyno?! Było mi przykro…wtenczas.Bo teraz jest mi bardzo przykro i zle.Minęło 34 lata od ślubu ale moje życie to same kolce.Jest niedziela a ja siedzę sama w drugim pokoju i zastanawiam się…Co ja robię tu? Co ja tutaj robię…

    Odpowiedz
    ~Maja
    28 Sierpień 2011 o 18:35
    dalszego szczescia,milosci i zdrowka-gratuluje,a jednak czasami sie udaje-prawdziwa milosc robi cuda …

    OdpowiedzUsuń

  3. ~dobra rada
    28 Sierpień 2011 o 18:36
    Nie wiem jak można swoje życie osobiste uzależniać od osób trzecich.. przecież to ty będziesz żyć a nie one, i co w ogóle ma jedno z drugim wspólnego??? to tak jakbym ja nie wychodziła za mąż za obecnego chłopaka dopóki mój byli chłopak się nie ożeni aby nie robić mu przykrości….dziwne i głupie i komu w ogóle potrzebne???? czy były chłopak będzie się lepiej czul wiedząc ze i tak żyje z obecnym partnerem jak mąż z zona a czekam tylko na jego ruch?? beznadziejne. Mowie ci nie przejmuj się żadnymi koleżankami ani przyjaciółkami.

    Odpowiedz

    ~margo
    28 Sierpień 2011 o 18:42
    To ,co napisałaś jest piękne i wzruszające. Najlepsze życzenia z okazji srebrnych godów.

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:10
    Ślicznie dziękuję.

    Odpowiedz
    ~kajeli
    28 Sierpień 2011 o 18:47
    Gratuluję Wam serdecznie, miło czytać takie notki:)

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:10
    Dzięki

    Odpowiedz
    ~byly
    28 Sierpień 2011 o 18:51
    Moja byla wybrala kolezanki i swoje towarzystwo, pozniej zalowala i chciala wrocic bo towarzystwo sie rozkruszylo i ustatkowalo a ona zostala na lodzie. Ale do mnie juz nie bylo powrotu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:11
    No cóż.Dokonujemy wyborów i za nie płacimy.

    Odpowiedz
    ~Ula
    28 Sierpień 2011 o 18:54
    Gratuluję.ja miałam podobna historie.Ja po szkole medycznej z maturą,on po zawodówce chemiczno-budowlanej.Żadnych wspólnych tematów,zainteresowań,znajomych,jego życie na walizkach(ciagłe delegacje i kontrakty po całym świecie),mezalians,nie wytrzymacie ze soba długo itp.opinie rodziny i moich znajomych.Przezylismy ze soba ponad 30 lat.W zeszłym roku rozdzieliła nas wstrętna kochanka diabła,Śmierć.

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:12
    Piękne,i smutne. Ale takie życiowe AŻ DO ŚMIERCI.

    Odpowiedz
    Ganz61
    28 Sierpień 2011 o 19:10
    I tak trzymać za miesiąc mija nam 32 lata he he

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:14
    Dzięki

    Odpowiedz
    Ganz61
    28 Sierpień 2011 o 19:11
    I tak trzymać za miesiąc mija nam 32 lata he he

    Odpowiedz
    ~Agatka
    28 Sierpień 2011 o 19:23
    Gratuluję i pozdrawiam! Co ja bym dała, żeby za kilkadziesiąt lat móc powiedzieć to samo…

    OdpowiedzUsuń

  5. Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:17
    Dziękuję. Pamiętaj”Chcieć, to znaczy móc”

    Odpowiedz
    ~monicca1985
    28 Sierpień 2011 o 19:39
    Serdecznie gratuluję tej wytrwałości i uczucia, jakie jest między Państwem:)

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:19
    Dzięki. Uczucie trzeba pielęgnować, dabać o nie codziennie w maluczkich szarych sprawach, a wówczas zawsze będzie kwitło i owocowało.

    Odpowiedz
    ~stara
    28 Sierpień 2011 o 19:44
    Ja też 35 lat temu nie posłuchałam życzliwej,starszej mądrzejszej życiowo.Ona jest rozwódką już bardzo długo, a my jakoś się dogadujemy

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:20
    Takie byłó przeznaczenie, któremu trochę pomogłaś.

    Odpowiedz
    ~marzena
    28 Sierpień 2011 o 19:46
    gratuluje i zycze szczescia na kolejne 25 lat wspolnego zycia , mam nadzieje ze i ja spotkalam kogos z kim wytrwam tyle lat … jak widac jest to realne …serdecznie pozdrawiam

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:21
    Dziękuję i zyczę spełnienia marzeń.

    Odpowiedz
    ~/*/
    28 Sierpień 2011 o 20:02
    I tak trzymaj, ja ze swoim mezem jestem ponad 36 lat, a co to niektore wyprawialy,zebym sie tylko rozwiodla i jak widac, nie udalo sie wrednotom!

    O

    OdpowiedzUsuń
  6. dpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:22
    Hm… Gratuluję z całego serca.

    Odpowiedz
    ~nina
    28 Sierpień 2011 o 20:11
    Moim zdaniem tak trzymać. Życzę szczęścia i wytrwałości. My mamy dopiero za sobą 12 lat.

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:23
    Dziękuję.

    Odpowiedz
    ~Młoda_żona
    28 Sierpień 2011 o 20:12
    my jesteśmy prawie rok po ślubie, za 25 lat mam nadzieję, że napiszę tak jak Pani. Ze przejdziemy przez życiowe zakręty razem, bo o to w tym naszym życiu chyba chodzi. Życzę szczęścia

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:24
    Serdecznie dziękuję i Wam życzę wszystkiego co najlepsze.

    Odpowiedz
    ~nijaka
    28 Sierpień 2011 o 20:15
    tak się cieszę, że Wam się udało

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:24
    Dziękuję.

    Odpowiedz
    ~edysia
    28 Sierpień 2011 o 20:22
    Wszystkiego najlepszego!!! Tylko pogratulowac, w dzisiejszych czasach rzadkośc, wręcz można powiedziec nie modne! Gdyż małpujemy wszystko co przychodzi z zachodu,rozwód jest na zawołanie. Świat idzie do przodu ale czy we właściwym kierunku?

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:27
    Dzięki

    Odpowiedz
    ~mirgol
    28 Sierpień 2011 o 20:26
    Gratulacje, nam brakuje rok do 25. I nadal jest żar. Były problemy, ale bez znaczenia.

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:28
    Nie ma małżęństw bez problemów. Właśnie na tym polega życie, aby umieć pokonywać przeszkody i dokonywać wyborów, a wybierać to co najważniejsze. Nioc więcej nie powinno się liczyć. Życzę Wam wszystkiego najlepszego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedz
    ~Kala
    28 Sierpień 2011 o 20:35
    Czyta się ze łzami w oczach gratulację Chciałabym kiedy tak napisać.

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:29
    Dziękuję. Wierze, że jeszcze piękniej napiszesz.

    Odpowiedz
    ~Martyna
    28 Sierpień 2011 o 20:48
    Życzę Wam dalszego bycia ze sobą. Moi rodzice rozwiedli się po pięciu latach małżeństwa. Pozdrawiam Martyna

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:34
    Dzięki

    Odpowiedz
    ~mika
    28 Sierpień 2011 o 20:57
    Życzę Ci wszystkiego najlepszego , ja jestem po ślubie 35 lat ,ciągle z tym samym ,kochana i kochająca całym sercem

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:41
    Dziękuję

    Odpowiedz
    ~sokol333
    28 Sierpień 2011 o 20:59
    Brawo powodzenia-co tu pisać więcej.

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:41
    Dzięki

    Odpowiedz
    ~Joan
    28 Sierpień 2011 o 21:00
    Szczęściara!! Twój mąż zresztą też:)

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:43
    Dzięki

    Odpowiedz
    ~Niepokonana
    28 Sierpień 2011 o 21:02
    GRATULUJĘ!! Ja jestem z tym JEDYNYM od 32 lat / 4 sierpnia była NASZA 32 rocznica ślubu/ Dzięki mojemu mężowi oraz mnie przetrwaliśmy trudne chwile – ALE warto było, mimo, że podła siostra męża nieskutecznie buntowała przeciwko mnie swoją matkę a moją teściową. JA wygrałam, bo nadal mam męża / tego samego od 32 lat/ a niestety siostra męża od dawna jest rozwiedziona i jest SAMA JAK PALEC. Chciałabym, aby przeczytała TO co ja napisałam, może ten zawistny bezmózgowiec zorientuje się, że część mojej pisaniny skierowana jest właśnie do niej. Tylko podłość ludzką można zwalczyć swoją obojętnością A JUBILATOM – ŻYCZĘ WIELE, WIELE RADOŚCI Z ŻYCIA. Pozdrawiam

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:45
    Dziękuję. I Tobie życzę wszystkiego najlepszego oraz wytwałości. Czasmi o własne szczęscie trzeba zawalczyć. Wówczas staje się cenniejsze.

    Odpowiedz
    ~ALICJA
    28 Sierpień 2011 o 21:19
    Wszystkiego najlepszego Pani życzę i pozdrawiam serdecznie!!!!!Myślę ze dobrze posłuchać swojego serca ono wie najlepiej kogo pokochać i przy kim mamy zostać ….

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:47
    Dzięki

    Odpowiedz
    ~myślę-sobie
    28 Sierpień 2011 o 21:20
    piękna sprawa sam niedawno to obchodzilem i to co jest tu napisane to jak by bylo o naszym związku .Życzę dalszych wspanialych lat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:47
    Dzięki

    Odpowiedz
    ~X
    28 Sierpień 2011 o 21:46
    Życzę klejnych pięknych jublieuszy

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:48
    Dzięki

    Odpowiedz
    ~anulka
    28 Sierpień 2011 o 21:59
    Gratuluje. mam nadzieje ża ja również z moim mężem dotrwamy 25 rocznicy ślubu…a nawet 50!!!:) pozdrawiam

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:49
    Dziękuję. Życze Wam tego z całego serca.

    Odpowiedz
    ~goma
    28 Sierpień 2011 o 22:06
    Gratuluję ze szczerego serca! Tyle czasu razem, a wyznanie miłosne godne zakochanej nastolatki. Życzę mnóstwa szczęścia zarówno Tobie, jak i mężowi. Pozdrawiam!

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:50
    Dzięki

    Odpowiedz
    ~kika
    28 Sierpień 2011 o 22:42
    Ja też słyszałam od koleżanek i kolegów, a nawet mojego Taty,ze to chłopak nie dla mnie. Nie słuchałam ich, posłuchałam siebie. Życie pokazało,że to oni patrząc z boku mieli rację. Po 30 letnim związku zostało mi dwoje wspaniałych dzieci, mnóstwo miłych wspomnień, ale też niewypowiedziany żal i smutek. Człowiek, z którym byłam zniknął, pojawił się ktoś kto nie przystaje do mojego systemu wartości ( kiedyś naszego), ktoś kogo nie poznaję. Jest to dla mnie niewyobrażalne, ze kochanka może tak zmienić. A może taki był zawsze, tylko się sprytnie maskował? A może ja całe życie miałam „różowe okulary”?

    Odpowiedz

    DoDa

    29 Sierpień 2011 o 08:52
    Przykre , co piszesz, ale i tak bywa. Życie pisze rózne scenariusze. Niestety , nie wszystkie dobrze się kończą. Ale… jeśli coś zmienisz, masz szansę na swoje szczęście. Tego Ci życzę z całego serca.

    Odpowiedz
    Nawigacja po komentarzach← Starsze komentarze
    Dodaj komentarz
    Wymagane pola są oznaczone *.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.