Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

środa, 8 czerwca 2011

Zwarta i gotowa


Kolejny czerwcowy dzionek zaczyna się upalnie. Gorąco zapowiada się atmosfera w pracy.
Za godzinę zaczynam dwugodzinną pokazówkę dla nauczycieli, potem… potem czas przygotowań na jutro. Jutro ostatnia edycja turnieju czytelniczego ( moje kolejne dziecko twórcze).
Pojutrze ponownie seria pokazówek dla nauczycieli – tym razem matematyka.
A w piątek?
W piątek bal szóstoklasistów, czyli Młodszej. Zgłosiłam się do pomocy przy organizacji balu. Wielu chętnych rodziców nie było. Cóż.
W sobotę mamy w szkole festyn. Prowadzę kolejny turniej. Ale o tym będę myśleć w czwartek. 
I tak każdy dzionek, każdą godzinkę mam zaplanowaną co do minuty. A tu jeszcze tony dokumentacji. Muszę zrobić papierkową robotę bardzo dokładnie, bowiem w tym roku ( jestem tego pewna na 100%) będę kontrolowana bardzo drobiazgowo w celu …. w celu znalezienia przysłowiowego haka i podważenia mojej wiarygodności u szefowej. Na szczęście szefowa jest mądrą kobietą, a ja raczej cienkim Bolkiem nie jestem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.