Pamiętam swój pierwszy bal na zakończenie szkoły podstawowej. Pamiętam mojego pierwszego poloneza….
Wczoraj moja Młodsza miała swój pierwszy bal. Kiedy dzieciaki tańczyły poloneza mnie w oku zakręciła się łza. A tam łza! Nie jedna i nie druga, i nie trzecia. I nie tylko zakręciła się. Wylały się z moich oczu łzy wzruszenia. Te dzieciaki były takie piękne. Boże ,kiedy to moje dziecię tak szybko urosło. Przecież dopiero, co prowadziłam je do szkoły.
Bal był bardzo udany. Dzieciaki bawiły się fantastycznie. A mnie jeszcze huczy od wczorajszej muzyki. Ale wczoraj, to było wczoraj. A dzisiaj – festyn w szkole. Zatem dopijam poranną kawę i do szkoły. Prowadzę turniej; „Kocham cię szkoło”.
A wieczorem….. wieczorem babska imprezka i trochę wyluzuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.