I mamy prawdziwą, śliczną wiosnę.
Rano wyszłam z moim psem na długachny spacer. Cudnie! Ciepło i tak wiosennie. Wystawiliśmy nawet krzesła na taras. Ptaki cudnie śpiewają. Chce się żyć. Szkoda, że jutro pogoda ma się zepsuć. Ale jutro, to będzie jutro. Dzisiaj trzeba cieszyć się tym, co mamy.
Za kilkanaście minut przyjedzie moja córka. Boże, jak ja się za nią stęskniłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.