Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

wtorek, 1 lutego 2011

Kiedy gaśnie świeca życia


 Każdy ma swoją świecę życia, której powinien pilnować… Jak to ze świecami bywa płoną z różnym natężeniem. Jedne równomiernym ogniem powoli, inne szarpane, często gasną nagle…
    Wczoraj był pogrzeb.
    Jeszcze do wczoraj nie docierało do mnie, że jego świeca zgasła. Myślałam, że to sen.
     Kiedy zobaczyłam go w trumnie, takiego spokojnego, uśmiechniętego, dotarło do mnie, że więcej go nie zobaczę, że to już koniec, że nie ma już nic.
Że jest wolny.
Dotarł na drugi brzeg.
Spotkał wszystkich moich bliskich: mamę, naszą siostrę, tatę, ciocię, wujka, babcię, dziadka, kuzynów. On już jest z nimi.
     W grudniu przyśniła się mu nasza mama. Powiedziała mu, że wkrótce po niego przyjdzie…
      I pewnie przyszła. Dlatego był uśmiechnięty.
      On już wie!

      Nie płaczę.
Żyję. I żyć zamierzam.
W przeciwieństwie do niego, kocham życie i jestem szczęśliwa. Zatem będę pilnowała mojej świecy, aby nie zgasła zbyt wcześnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.