Jeśli wierzysz, że Ci się uda, że potrafisz, w większości wypadków rzeczywiście Ci się uda, to władza umysłu nad ciałem.

- Vernon Wolfe

piątek, 14 stycznia 2011

Jeszcze tylko kilka godzin


Ostatni dzień przed feriami. Uf…. Nerwowo i męcząco. Bardzo męcząco i bardzo nerwowo. Szefowa ma żal, że mamy wysokie wymagania w stosunku do niej i szkoły. Zgłosiłam problem z drukowaniem dokumentów szkolnych. Czas przestać milczeć i godzić się na wszystko. Skoro tak, to ona teraz zacznie od nas wymagać, tyle, co powinna. Pytam:
- A czego pani jeszcze nie wymaga? Jest jeszcze coś, co powinnyśmy robić, a nie robimy?
- Mniejsza o to!
- Skoro pani zaczęła, to proszę dokończyć, bo może czegoś nie doczytałam…
- Dam wam jeden komputer i drukarkę. – wysyczała- Zobaczymy, kto będzie z tego korzystał? A, i jeszcze jedno, wszystko będziecie musiały robić w szkole.
- Jeżeli zorganizuje nam pani stanowiska pracy z dobrymi komputerami – bardzo chętnie. O to nam właśnie chodzi.
      Dowiedziałam się, że przyszłym roku będzie jeszcze więcej pracy biurokratycznej, no i wejdą dzienniki elektroniczne, więc będziemy prowadzić dwa: elektroniczny i tradycyjny. Ale przedtem czekają nas szkolenia i…..
- Będziecie zdawać egzamin on line – wycedziła z satysfakcją przez zęby.
- No to zdamy. Nie takie egzaminy się zdawało. – Szefowa trochę przystopowała. Miała przestraszyć, a nie zrobiła swoimi nowościami na mnie żadnego wrażenia. Na szczęście powietrze z niej nieco uszło i spotkanie zakończyłyśmy w bardziej przyjaznej atmosferze...
    A teraz do pracy. Ostatnich kilka godzin i…. i dwa tygodnie odpoczynku. Niektóre dzieciaki już dzisiaj wyjechały z rodzicami na ferie np. włoskie Alpy. Takim to dobrze. Pytałam, czy może pani nie zabrałyby do plecaka…. Śmiały się.
   Dzisiaj również przyjemnie zakończę tydzień. Wieczorem mamy babski wieczór. Już nie mogę doczekać się wieczoru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie jesteś posiadaczem konta google+ wybierz "nazwa/adres url" i wpisz swój nick lub imię. Trochę tak głupio rozmawiać z Anonimem.